Śmierć na żywo – recenzja filmu

Recenzja filmu: Śmierć na żywo (Live!)

dramat, film obyczajowy, komedia, paradokument

Reżyseria: Bill Guttentag
Scenariusz: Bill Guttentag
Premiera: 28.04.2007 (świat)
Produkcja: USA

Jak daleko mogą posunąć się telewizyjni producenci, by zachęcić telewidzów do oglądania konkretnej stacji? W filmie „Śmierć na żywo” Katy Courbet (Eva Mendes) udowadnia, że można zrobić praktycznie wszystko.

Katy Courbet to młoda, energiczna producentka telewizyjna nastawiona na sukces. Do celu gotowa jest dążyć po trupach. Dosłownie. Wiedząc, że jej stacja przegrywa z konkurencją, postanawia stworzyć program, który zagwarantuje wielomilionową widownię. Dobrze wie, że najlepiej sprzedaje się seks i agresja. Skoro seksu wszędzie jest pełno, a filmy i tak ociekają brutalnością, to trzeba stworzyć coś wyjątkowego. Na przykład, teleturniej, w którym stawką będzie życie. Katy pozyskuje prawa do emisji kontrowersyjnego show i przeprowadza casting, w którym wyłonieni zostają jego uczestnicy. Gracze będą mieli tylko jedno zadanie, które pozwoli im wygrać 5 milionów dolarów. Będą musieli „jedynie” wygrać rosyjską ruletkę.

„Śmierć na żywo” ma wiele niedociągnięć technicznych i zdecydowanie nie jest kinem najwyższych lotów. Niemniej jednak, na uwagę zasługuje sama fabuła i jej drugie dno. Nie teleturniej jest tu ważny, a same refleksje związane z tym, jak daleko mogą posunąć się współcześni ludzie, by tylko stać się sławnymi i bogatymi. Film szokuje postawą głównej bohaterki, dla której nie istnieją normy moralne ani etyczne, a najważniejsze jest osiągnięcie sukcesu. Szokuje też zachowanie uczestników stworzonego przez nią show, którzy są w stanie ryzykować własnym życiem, byle tylko mieć szansę na wzbogacenie się.

To film, który warto obejrzeć nie tylko ze względu na atrakcyjną obsadę (śliczna Eva Mendes i przystojni Jay Hernandez oraz Jeffrey Dean Morgan), ale też z uwagi na poruszaną tematykę. Każdy z nas powinien zastanowić się nad tym, jak daleko można się posunąć, by zdobyć sławę i ile bylibyśmy gotowi poświęcić, aby zarobić więcej, więcej i więcej.

Nie jest to obraz, który zasługuje na jakieś szczególne wyróżnienia, ale brawa dla twórców za to, że odważyli się poruszyć trudną tematykę, jaką jest zanikanie granic moralności i etyki zauważalne w dzisiejszym świecie.

Obejrzyj zwiastun filmu „Śmierć na żywo”.