W niedzielę 29 września zakończył się przegląd filmów dla młodzieży „Kino w trampkach”. Była to jego pierwsza edycja. Patronat nad całym wydarzeniem objął Rzecznik Praw Dziecka, a organizatorem była Fundacja Cinemania. Dodatkowo, festiwal był wspierany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Podczas przeglądu pokazano ponad 40 filmów, które zostały podzielone na 5 kategorii w zależności od grupy wiekowej, do jakiej kierowane były poszczególne produkcje. Pierwszą kategorią były obrazy przeznaczone dla dzieci w wieku przedszkolnym, czyli 3-6 lat. Kolejne były wyświetlane z myślą o maluchach w przedziale wiekowym 6-10 lat. Następne grupy wiekowe to 10-13, 13-16 oraz powyżej 16 lat.
Organizatorzy festiwalu filmowego „Kino w trampkach” chcieli skupić się na tych zagranicznych produkcjach, które na co dzień nie trafiają do polskich kin. Podkreślano przy tym, że polskie dzieci oglądają zwykle obrazy produkowane w Stanach Zjednoczonych, a ich rodzice nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak wiele ciekawych obrazów powstaje w Europie. Dlatego podczas zakończonego wczoraj przeglądu, maluchy mogły oglądać filmy nakręcone np. w Holandii, Danii czy Francji. Wśród prezentowanych produkcji pojawiały się zarówno filmy fabularne, jak również animowane. Wszystkie produkcje dla dzieci poniżej 12. roku życia były z lektorem, natomiast te przeznaczone dla starszych grup wiekowych miały napisy.
Poza tym, organizatorzy od początku zaznaczali, że przedstawiane filmy nie są typowymi produkcjami komercjalnymi, a filmami tworzonymi dla dzieci i opowiadającymi o dzieciach. Nie ma w nich przemocy ani przesadnego moralizatorstwa, za to wiele jest humoru, przygód, a świat pokazywany jest właśnie z perspektywy najmłodszych. Jako, że filmy pochodziły z różnych krajów, polskie dzieci miały okazję poznać realia życia swoich rówieśników w innych państwach, dzięki czemu filmy te miały też sporą wartość dydaktyczną. Wśród najciekawszych obrazów pojawił się np. film „Chłopiec i gwiazdy” opowiadający historię australijskiego 10-latka, który nie chce żyć jak typowy Aborygen. Na uwagę zasługiwał też obraz „To nie ja, przysięgam” o innym 10-latku, który zanadto buja w obłokach i przez to przezywa wiele zabawnych sytuacji. Oprócz samych projekcji, podczas festiwalu odbywały się także ciekawe warsztaty dla dzieci i dorosłych
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...