Sweetwater – legenda Woodstock

Sweetwater filmRecenzja filmu: Sweetwater – legenda Woodstock (The Sweetwater – A True Rock Story)

dramat, biograficzny
Reżyseria: Lorraine Senna
Scenariusz: Victoria Wozniak
Premiera: 15.08.1999 (świat)
Produkcja: USA

Festiwal Woodstock z 1969 roku wypromował wiele gwiazd muzycznych tamtego okresu. Można tu wspomnieć choćby Joan Baez, The Who, Jefferson Airplane, Carlosa Santanę, Joego Cockera, Grateful Dead, Janic Joplin czy Jimiego Hendrixa. Te nazwiska i nazwy zespołów już na trwałe zapisały się na kartach historii muzyki. Na scenie podczas tego wyjątkowego „lata miłości” wystąpiła również pewna, zapomniana, a przynajmniej nie tak znana jak wyżej wymienione kapele- była to grupa The Sweetwater. W 1999 roku na ekrany światowych kin wszedł film inspirowany historią tego zespołu.

„Sweetwater – legenda Woodstock” to film nie tylko o muzyce, hipisach czy legendarnym przystanku Woodstock. To także historia skupiająca się na życiu dziewczyny, która była u szczytu swojej kariery, zakończonej niespodziewanym upadkiem.

The Sweetwater założyło sześciu muzyków: Alan Malarowitz (grany przez Trevora Robertsa), Alex Del Zoppo (Kurt Max Runte), August Burns, Albert Moore, Elpidio Cobian, Fred Herrera. Podczas jednego z ich koncertów na scenę weszła młoda dziewczyna Nansi- Nancy Nevins (Amy Jo Johnson)i zaśpiewała z chłopakami. Jej wokal bardzo im się spodobał i od tej pory tworzyli grupę. Wkrótce dzięki talentowi Nansi zespół wybił się i stał się sławny. Grali coraz więcej koncertów, jeździli w trasy, nagrali płytę („Sweetwater” 1968). Trafili także na przystanek Woodstock, który według scenarzystów filmu otworzyli (w rzeczywistości grali jako kolejna kapela z rzędu). Wszystko układało się po ich myśli, dopóki nie tragedia, która dotknęła zarówno Nansi, jak i resztę kapeli. W trzy tygodnie po festiwalu Woodstock Nansi miała wypadek samochodowy, po którym doznała urazu mózgu. W czasie operacji ratującej jej życie doszło do uszkodzenia jej strun głosowych i dziewczyna nie mogła już śpiewać. Od tego punktu pewna dziennikarka- Cami Carlson (Kelli Williams) zaczyna swoje dociekania co dalej stało się z członkami tej folkowo-rockowej grupy muzycznej.

„Sweetwater – legenda Woodstock to bardzo dobry film opowiadający ciekawą historię. Do tego może pochwalić się świetną oprawą muzyczną. Ciekawostką jest fakt, że aktorka grająca Nansi- Amy Jo Johnson samodzielnie wyśpiewała wszystkie kawałki ukazane w filmie. Trzeba przyznać, że całkiem nieźle jej to wyszło. Szczególnie utwór „Motherless child” wyszedł jej „ostrzej” niż oryginalnej Nancy, co też wyszło na korzyść. Warto także przyjrzeć się dorosłej Nansi, granej przez Michelle Philips. Ona także w prawdziwym życiu miała do czynienia z tworzeniem muzyki (jedna z wokalistek The Mamas & The Papas).

Każdy, kto kiedykolwiek choć trochę czuł tamtą muzykę powinien obejrzeć ten film. Gwarantuję, że będzie szukał dyskografii grupy The Sweetwater, która tworzyła legendę niezapomnianych lat 60.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz