Braff zebrał 2 mln dolarów na nowy film

Wish I Was Here - Kickstarter

Wystarczyły zaledwie trzy dni, żeby amerykański aktor, reżyser, scenarzysta i producent filmowy, Zach Braff zebrał 2 miliony dolarów na stworzenie swojego najnowszego filmu pt. „Wish I Was Here”. Było to możliwe, dzięki szybkiej reakcji jego fanów. Tuż po stworzeniu profilu Braffa w serwisie pozwalającym na finansowanie społecznościowe, natychmiast zaczęli oni przelewać pieniądze na konto. W ten sposób, twórca pokazał, że można kręcić filmy, bez współpracy z prawdziwymi producentami.

Jak wyliczono, w ciągu zaledwie 3 dni, na konto Braffa wpłynęło przeszło 28 tysięcy przelewów, które dały łączna kwotę 2 milionów 224 tysięcy 565 dolarów. Wszyscy ci, którzy zdecydowali się wpłacić sumę większą niż 200 dolarów, zostaną specjalnie nagrodzeni. Ich nazwiska pojawią się na ścianie mijanej przez bohaterów filmu w jednej ze scen. Będą one zapisane w postaci graffiti. Natomiast ci, którzy zasilili budżet filmu kwotą przekraczającą 3 tysiące, mogą zostać statystami na planie „Wish I Was Here”. Oczywiście, Zach Braff oficjalnie podziękował wszystkim, którzy dokonali jakiejkolwiek wpłaty.

Chociaż jego pomysł zakończył się sukcesem, to jednak pojawiło się wiele głosów sprzeciwu wobec takich działań. Część osób jest wyraźnie zdegustowanych zachowaniem Braffa, który ma na koncie wystarczająco dużo pieniędzy, aby samodzielnie sfinansować swój projekt. Nie było więc potrzeby, aby prosił o pomoc swoich wielbicieli. Mimo tego, fani reżysera filmu „Powrót do Garden State” najwyraźniej nie mieli większych obiekcji przed wpłatami.

Sam Zach Braff uznał, że crowdfunding (finansowanie społecznościowe) został stworzony właśnie po to, by można było zbierać pieniądze pochodzące z pojedynczych wpłat i przeznaczyć je na konkretny cel. Skoro istnieje taka platforma, jak Kickstarter, każdy może z niej skorzystać, dlatego tak chętnie się na to zdecydował. Jednocześnie, twórca podkreśla, że rzeczywiście ma pewne prywatne fundusze, jednak nie zamierza wydawać ich na produkcję filmu, ponieważ jest ona zbyt kosztowna.

Braff dodał również, że nie rozumie kontrowersji, jakie zaczęły rodzić się wokół jego zbiórki na projekt. Zaznaczył, że wszyscy darczyńcy zdecydowali się na wpłaty dobrowolnie. Gdyby koncepcja im nie dopowiadała, nie przeznaczaliby na film swoich pieniędzy. On sam może natomiast cieszyć się tym, że stworzy film według własnego zamysłu i nie będzie musiał go w żadnym stopniu dostosowywać do wymagań producenta.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz