Kolejny, sztampowy serial o genialnym detektywie, który potrafi rozwikłać tajemnicę każdego przestępstwa? Nie tym razem! O „Hannibalu” już mówi się, że jest wyjątkowy, a przynajmniej bardziej interesujący od większości produkcji tego typu. Nowy, amerykański serial o tytule wiele mówiącym miłośnikom kina, to historia detektywa współpracującego z FBI. Will Graham (Hugh Dancy) ma zdolność utożsamiania się z przestępcami. Pozwala mu ona dość szybko kończyć śledztwa, wskazując winnych.
Mimo niezawodności, pewnego razu Graham otrzymuje sprawę, która nie jest tak łatwa. Nie potrafiąc zrozumieć zachowania zabójcy, detektyw postanawia poprosić o pomoc doktora Lectera (Mads Mikkelsen). Duet pracownika FBI i doktora psychiatrii sprawdza się świetnie, a dwóch mężczyzn potrafi rozwiązać każdą sprawę. Problem w tym, że Will Graham nie ma pojęcia, co ukrywa jego zawodowy partner. Domyślić już od początku mogą się tego natomiast widzowie, dla których nazwisko Lecter z pewnością nie jest obce.
Wydawać by się mogło, że historię Hannibala Lectera znamy już bardzo dobrze – w końcu została przedstawiona nie tylko w książkach Thomasa Harrisa, ale również w filmach „Milczenie owiec” oraz jego sequelu („Hannibal”) i prequelach („Czerwony smok” i „Hannibal – po drugiej stronie maski”). Niemniej jednak, serial „Hannibal” został nakręcony tak, byśmy na nowo odkrywali zagadkę, jaką jest dla widza psychopatyczny dr Lecter. Twórcy ciekawie wykorzystują tu fakt, że Hannibal jest już ikoną filmów tego gatunku. Dzięki temu, niepotrzebne są od razu krwawe sceny, a samo przedstawienie postaci wzbudza już u widza pewne napięcie. „Hannibal” pokazuje, że bohater książek i filmów jest znany we współczesnej kulturze na tyle, że sam jego widok napawa strachem.
Ważną cechą serialu „Hannibal” jest również fakt, że twórcy nie skupiają się tu na samych przestępstwach i śledztwach, a przede wszystkim, na umyśle detektywa Grahama. Jest on bardzo skomplikowany, a poza samymi sprawami związanymi z prowadzonymi śledztwami, znajduje się w nim kilka natręctw i cała masa innych myśli. To powoduje, że każda taka podróż w głąb jego mózgu jest bardzo zaskakująca. W dowiadywaniu się, co siedzi w jego głowie pomaga nam narrator oraz ciekawe ujęcia stosowane w niektórych scenach.
Zaletą serialu „Hannibal” jest również sama rola Hugh Dancy’ego, który jest niezwykle wiarygodny i intrygujący. Nie brakuje tu także realistycznych scen z miejsc zbrodni, które jednak bardziej ciekawią niż odstraszają. Świetna jest przy tym scenografia, która w ogromnym stopniu odpowiada za budowanie napięcia.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...