Philip Seymour Hoffman nie żyje

2 lutego 2014 r. zmarł Philip Seymour Hoffman – aktor znany z takich filmów, jak „Capote”, „Utalentowany pan Ripley”, „Big Lebowski” czy „25. godzina”. Hoffman został znaleziony martwy w swoim domu w Greenwich Village. Według wstępnych informacji, przyczyną jego zgonu było najprawdopodobniej przedawkowanie narkotyków. Hoffman miał 47 lat. Osierocił córki 4-letnią Willy i 6-letnią Tallulah oraz 10-letniego syna Coopera. Wychowywał je wraz z ich matką, a swoją życiowa partnerką, projektantką kostiumów Mimi O’Donnell.

Philip Seymour Hoffman urodził się 23 lipca 1967 r. w Nowym Jorku. Od najmłodszych latach ujawniał talent aktorski, dlatego często i chętnie brał udział w szkolnych przedstawieniach. To natomiast skłoniło go do dalszego kształcenia się w tym kierunku, dlatego ukończył New York University’s Tisch School of Drama. Chociaż przez pewien czas musiał dorabiać imając się różnych zajęć, to jednak w końcu szczęście się do niego uśmiechnęło i dostał pierwszą rolę w filmie „Triple Bogey on a Par 5 Hole”.

Jednak przełom w jego karierze nastąpił dopiero po filmie „Zapach kobiety”, w którym Hoffman towarzyszył Alowi Pacino oraz Chrisowi O’Donnellowi. Od tamtej pory Hoffman grał dość często, jednak nie trafiały mu się raczej główne role. Budował swoją karierę powoli, ale w pełni konsekwentnie. Grywał zarówno w produkcjach kinowych, jak też w teatrze. Doceniano go za elastyczność – świetnie spisywał się w wielkich hitach, ale bardzo dobrze radził sobie także w produkcjach niezależnych, typowych np. dla festiwalu Sundance.

Hoffman – mimo, że dość rzadko grywał role pierwszoplanowe – był aktorem charakterystycznym. Poza tym, że wyróżniał się wyglądem, to jednak najbardziej odznaczał się talentem. Był wielokrotnie doceniany przez krytyków filmowych, a o jego zdolnościach najlepiej świadczy Oscar, którego otrzymał w 2006r. w kategorii Najlepszy aktor pierwszoplanowy za rolę w filmie Bennetta Millera pt. „Capote”. Ponadto, za tę kreację Hoffman został nagrodzony m.in. Złotym Globem, Satelitą oraz nagrodą BAFTA. Oprócz tego, był jeszcze trzykrotnie nominowany do Oscara. Doceniano go także za role w filmach „Mistrz”, „Wątpliwości” czy „Wojna Charliego Wilsona”.

Do problemów z narkotykami Hoffman przyznał się dopiero w 2006r., kiedy to w programie „60 minut” przyznał, iż miał problemy z narkotykami, jednak od dawna jest już czysty. W 2013r. wyznał natomiast, że nie brał przez 23 lata. Do uzależnienia wrócił niestety właśnie w ubiegłym roku.