Jared Leto gra transwestytę w nowym filmie

Jared Leto – aktor znany z filmów takich, jak „Requiem dla snu” czy „Podziemny krąg”, a zarazem lider rockowej grupy 30 Seconds to Mars – wrócił na duży ekran. Po dość długiej przerwie w karierze aktorskiej pojawił się w tym roku w filmie „Dallas Buyers Club”. Chociaż w Stanach Zjednoczonych miał on swoją premierę już 7 września, to jednak wciąż jeszcze nie pojawił się w Polsce. Ku rozpaczy fanek przystojnego aktora, które z niecierpliwością czekają na ten moment, polska premiera odbędzie się dopiero 14 marca przyszłego roku.

„Dallas Buyers Club” to oparta na faktach historia mieszkającego w Teksasie, chorego na AIDS elektryka Rona Woodroofa. Kiedy okazuje się, że i tak pozostało mu kilka miesięcy życia i nie ma żadnych możliwości leczenia, postanawia zająć się przemytnictwem. Niemal z całego świata zaczyna ściągać leki antywirusowe, które mimo tego, że są nietoksyczne, to jednak uznano za nielegalne w USA. Z czasem okazuje się, że sprowadzane przez niego substancje rzeczywiście działają i pomagają osobom chorym na AIDS. Dzięki temu, Woodroof tworzy prawdziwe imperium. Udostępniając chorym przemycone środki, zbija niemałą fortunę.

Film został wyreżyserowany przez Jean-Marca Vallee, a scenariusz napisali do niego Craig Borten oraz Melisa Wallack. W głównej roli zobaczymy innego hollywoodzkiego przystojniaka, Matthew McConaughey. W pozostałych rolach zobaczymy m.in. Jennifer Garner oraz Steve’a Zahna. Natomiast Jared Leto wcieli się w postać transwestyty będącego drag queen, Rayona. Dla wielbicielek aktora i piosenkarza może to być prawdziwym szokiem, choć trzeba przyznać, że nawet w kobiecych fatałaszkach, Leto nadal wygląda dość atrakcyjnie. I oczywiście, jak zwykle, pokazuje swój wyjątkowy, aktorski talent.

Według osób pracujących przy produkcji, Jared Leto bardzo wczuł się w rolę transwestyty i to pomogło mu tak świetnie ją zagrać. Sam aktor przyznał, że było to dla niego prawdziwym wyzwaniem i wymagało naprawdę wielkiego wkładu pracy. Reżyser filmu opowiadał, że Leto wytrwale uczył się chodzenia na obcasach i naturalnego poruszania się w sukienkach. Podczas premiery filmu w Los Angeles aktor opuścił seans i udał się do restauracji. Swoje wyjście tłumaczył tym, że chce odpocząć od filmu, który był dla niego dość trudny i zamierza obejrzeć go dopiero po upływie jakiegoś czasu.