Frida – recenzja filmu

Recenzja filmu: Frida

film biograficzny, dramat
Reżyseria: Julie Taymor
Scenariusz: Clancy Sigal, Anna Thomas, Diane Lake, Gregory Nava
Premiera: 29.08.2002 (świat), 21.02.2003 (Polska)
Produkcja: Kanada, Meksyk, Stany Zjednoczone

Frida Kahlo była niezwykłą osobowością i duszą artystyczną w pełni znaczenia tego słowa. Nie dziwi więc fakt, iż o tej meksykańskiej malarce powstał film, ukazujący ją nie tylko jako artystkę, ale również jako cierpiącego (fizycznie i psychicznie) człowieka.

O tej niezwykłej postaci stało się głośno w latach 80., kiedy Amerykanie pokochali meksykańskie jedzenie, tamtejszy folklor oraz słoneczne plaże. Frida Kahlo – latynoska malarka tworząca obrazy o niezwykłej kolorystyce i brutalnej szczerości zachwyciła krytyków sztuki oraz zwyczajnych ludzi. Fascynację budziło również burzliwe, prowokujące i łamiące społeczne konwenanse życie Fridy. Od tamtej pory wydano wiele biografii artystki, a w 2002 r. pokuszono się o stworzenie filmu o niej w reżyserii Julie Taymor.

Film „Frida” powstał z inicjatywy aktorki grającej główną rolę w tym przedsięwzięciu, czyli Salmy Hayek. Dzieło to opowiada historię życia słynnej latynoskiej malarki, począwszy od jej wypadku rzutującego na dalszym życiu Fridy. Głównym wątkiem filmu jest miłość Fridy do swojego męża, również meksykańskiego malarza – Diega Rivery (w tej roli Alfred Molina). Przez długi czas ta fascynująca artystka żyła w cieniu swojego słynnego, starszego o 21 lat małżonka, który nie szczędził jej cierpienia, zdradzając ją i nie uznając kompromisów w ich związku. W pewnym momencie Kahlo przyznała, iż w życiu padła ofiarą dwóch wypadków: pierwszym był tramwaj, a drugim – Diego. Malarka kochała go bezwarunkowo, a swoje obsesyjne uczucie przedstawiała na swoich obrazach. Film „Frida” ilustruje ten burzliwy związek dwójki niezwykłych artystów, ich rozstania i powroty, siłę ich uczucia oraz liczne zdrady.

Dzieło filmowe J. Taymor znakomicie przedstawia ducha i temperament nieżyjącej już artystki oraz piękno Meksyku. Główną zasługą była wspaniała kreacja Salmy Hayek, która spoiła się z Fridą całkowicie, nie tyle grając jej postać, co przeistaczając się w nią. Film jest pełen kolorów, dynamiki, latynoskiej muzyki, oryginalnej kultury, niebanalnych postaci oraz nieco surrealistycznie ukazywanych dzieł Fridy Kahlo.

Obejrzyj zwiastun filmu „Frida”.