Fair Game

Fair Game

Recenzja filmu: Fair Game

dramat, thriller, film akcji, film biograficzny
Reżyseria: Doug Liman
Produkcja: Stany Zjednoczone, Zjednoczone Emiraty Arabskie
Premiera: 27.05.2011 (Polska) 20.05.2010 (świat)

Na film ten trafiłem zupełnie przez przypadek. Nie oczekiwałem od niego skomplikowanej, przeplatanej efektami specjalnymi fabuły. Pewnie dlatego też się nie zawiodłem.

Od samego początku akcja skupia się na działaniach Valerie Plame Wilson, tajnej agentce CIA. Bierze ona udział w rządowych projektach, przy których pomagają jej podwładni. Dla wydziału pracuje od 18 lat. Ma męża, byłego współpracownika wiceprezydenta. Rodzina wiedzie szczęśliwe życie dopóki nie odkrywa prawdziwych zamiarów rządu. Ten planuję inwazję na Irak, rzekomo dążącego do wyprodukowania broni nuklearnej. Oczywiście wcale tak nie jest, a USA tylko szuka pretekstu do wywołania wojny, na której można zarobić. To nie spodobało się głównym bohaterom akcji. Mąż Valerie publikuje w gazecie artykuł, który obnaża działania rządu. Otwarta wojna z Białym Domem doprowadza do zdemaskowania głównej bohaterki, dla której oznaczało to koniec kariery.

„Fair game” to film zrealizowany z rozmachem, którego cechuje dobra gra aktorska. Podoba mi się sposób przedstawienia prawdziwych wydarzeń w filmie przeplatanych z autentycznymi przemówieniami George’a Busha. Aż do samego końca byłem pewien, że obraz ten tylko nawiązuję do faktów sprzed kilku lat, aby przedstawiona w nim historia stała się wiarygodniejsza i ciekawsza dla widza. Dlatego też zdziwiłem się widząc prawdziwą Valerie Plame przemawiającą pod koniec filmu do dziennikarzy. Dotarło wtedy do mnie, że oglądałem ciekawy dramat biograficzny, który mogę teraz polecić praktycznie każdemu…

Autor: Marcin

Obejrzyj trailer filmu „Fair game”.

GD Star Rating
loading...
Fair Game, 4.4 out of 5 based on 5 ratings

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz