Chciwość

ChciwośćRecenzja filmu: Chciwość (Margin Call)

dramat, thriller
Reżyseria: J.C. Chandor
Scenariusz: J.C. Chandor
Premiera: 26.12.2011 (Polska), 25.01.2011 (świat)
Produkcja: USA

Światowy kryzys gospodarczy z 2008 roku do dzisiaj daje odczuć swoje konsekwencje. Gdy huknęła wiadomość o upadłości jednego z liczących się w czołówce banków inwestycyjnych, na giełdzie amerykańskiej wybuchła panika. Tak zaczęła się lawina, która na lata pogrążyła gospodarkę. Debiut filmowy J.C. Chandora pokazuje właśnie kulisy tego upadku, nerwowe ruchy na Wall Street w przeddzień wydarzenia, które niewątpliwie przejdzie do historii.

„Chciwość” to obraz zamknięty w zagrożonej firmie, w chłodnej przestrzeni jej biurowca na najwyższych piętrach. Akcja napędza się nocą. Pod jej osłoną spotykają się postaci z najwyższych szczebli hierarchii firmy i członkowie sekcji do zarządzania kryzysem. Są do tego zmuszeni po odkryciu, jakiego dokonał młody, początkujący analityk, który roztoczył widmo nieuchronnego upadku. Przyparci do muru debatują nad rozwiązaniem, które ocali firmę lub przynajmniej zminimalizuje straty. I właśnie ten element jest w filmie najcenniejszy. Dialogi, które pochłaniają.

Scenariusz jest perełką, zrealizowany jako autonomiczny i dominujący element filmu. Nierozpraszany dodatkowymi zabiegami, osiągający efekt napięcia niemal zupełnie bez tła muzycznego. Wciągający i skupiający uwagę mimo niełatwego tematu. Niewątpliwie na wyżyny wynosi go doskonała obsada. Aktorzy, którzy idealnie oddają nienasycone finansowo, wręcz pazerne, bezwzględne postaci. Motywacje, jakie nimi rządzą. Kalkulacje, jakich dokonują w obliczu nieuchronnego. Decyzje, jakie podejmują, by nie stracić wszystkiego. Chciwość, jaka dochodzi do głosu, gdy chodzi o pieniądze, wielkie pieniądze. Ambicje, które stawiają wyżej niż honor, zaufanie, odpowiedzialność. Walkę, jaka toczy się w nich pomiędzy idealizmem a rzeczywistością.

Może na najwyższych piętrach biurowców to modele osobowości, które najlepiej się sprawdzają? Cyniczne, pozbawione skrupułów, nieprzebierające w środkach. Ci słabi, targani wątpliwościami, niepewni kończą tam marnie i skazują się na wyrzuty sumienia. „Chciwość” to film nie o ekonomicznych mechanizmach, ale o jednostkach żyjących w hermetycznym środowisku i o tym, jaką pieniądz wywiera nich presję. O tym czy potrafią moralnie unieść jego ciężar.

 

Obejrzyj zwiastun filmu „Chciwość”.

 

 

GD Star Rating
loading...
Chciwość, 3.5 out of 5 based on 2 ratings

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz