Ryan Gosling wyprodukuje film o Busby’m Berkeleyu

Andrés Fevrier, flickr

Bożyszcze współczesnych nastolatek i utalentowany aktor Ryan Gosling postanowił wyprodukować film opowiadający historię życia znanego amerykańskiego reżysera, a zarazem choreografa Busby’ego Berkeleya. Krążą nawet plotki, że Gosling sam zagra główną rolę, choć nie jest to jeszcze informacja potwierdzona przez żadne wiarygodne źródło. Przypomnijmy, że wcześniej aktor zajmował się już produkcją kilku filmów. Były to m.in. „Blue Valentine”, „Tylko Bóg wybacza” czy reżyserowany przez niego samego „How to Catch a Monster”.

Dla przystojnego Goslinga ostatnich kilka lat to okres szczególnie pracowity. Niedawno skończył pracę nad filmem „How to Catch a Monster”, który stanowi jego debiut reżyserski. Oprócz tego, wystąpił także w filmie kręconym przez Terrence’a Malicka pt. „Lawless”. W 2013 r. na ekranach kin pojawiły się również dwie inne produkcje, w których pojawił się Ryan Gosling. Były to „Gangster Squad. Pogromcy mafii” oraz „Tylko Bóg wybacza”. Za obie te role młody aktor otrzymał nominacje do nagrody Kryształowa Statuetka. Gosling wciąż jednak najbardziej kojarzony jest z wyjątkową rolą w jednym z najbardziej wzruszających filmów na świecie „Pamiętniku”.

Busby Berkeley, którego biografię nakręcić chce Gosling to twórca znany w latach 20-tych XXw. Sławę zyskał, jako choreograf współpracujący przy broadwayowskich produkcjach musicalowych. Zasłynął głównie z wyjątkowych koncepcji, które wymagały zatrudniania znacznej liczby szczególnie utalentowanych tancerek. W swoich skomplikowanych układach tanecznych wykorzystywał także przeróżne rekwizyty, które ciekawie urozmaicały całość. To właśnie Berkeley jako pierwszy stworzył układy, w których tancerki poruszały się w sposób przypominający kręcący się kalejdoskop.

Formy geometryczne, jakie Berkeley tworzył z zatrudnianych tancerek stały się tak popularne, że choreograf postanowił spróbować swoich sił w Hollywood. W latach 30-tych XXw. zaczął reżyserować własne filmy. Na koncie miał takie produkcje, jak np. „Ulica szaleństw”, Rajski ptak” czy „Laski na Broadway’u”. Berkeley zmarł w marcu 1976 r. w wieku 80 lat. Scenariusz do filmu produkowanego przez Ryana Goslinga i producenta „Drive” Marca Platta napisać ma Jeffrey Spivak, który wcześniej napisał biografię reżysera i choreografa.