Lubuskie Lato Filmowe: nagrody po festiwalu i podsumowania

6 lipca zakończony został odbywający się w Łagowie festiwal Lubuskie Lato Filmowe. Podczas 42. edycji najstarszej tego typu imprezy w Polsce, jurorzy zdecydowali się na wręczenie ośmiu regulaminowych nagród. Nie zabrakło przy tym niespodzianek. Główną z nich był fakt, iż po raz pierwszy w kategorii filmów dokumentalnych pierwsze miejsce zajęli ex aequo Paweł Łoziński oraz Piotr Stasik. Pierwszy z nich jest twórcą filmu opowiadającego o losach dwóch bliskich sobie mężczyzn pt. „Ojciec i syn”, a drugi nakręcił fascynujące „Dzienniki z podróży”.

Brązowe Grono w głównej kategorii otrzymał film produkcji niemiecko-serbsko-ukraińskiej pt. „Eastalgia”, którego twórcą jest Daria Onyszczenko. Srebrne Grono powędrowało w tym roku do Władysława Pasikowskiego, który został nagrodzony za film „Pokłosie”. Główną nagrodę, czyli Złote Grono wręczono natomiast Andrzejowi Jakimowskiemu za obraz pt. „Imagine”. Obraz opowiada o instruktorze, który stosując metody uznawane za kontrowersyjne, uczy niewidomych orientacji w przestrzeni. Film w tak dużym stopniu ujął jury, że udało mu się pokonać bardziej nagłośnione obrazy takie, jak choćby „Jesteś Bogiem” Leszka Dawida czy „Obławę” Marcina Krzyształowicza.

Nagroda Organizatorów im. Juliusza Burskiego powędrowała w tym roku do Bodo Koxa, który w ten sposób został wyróżniony za film pt. „Dziewczyna z szafy”. Statuetka wręczana przez Klub Kultury Filmowej znalazła się w rękach Moniki Pawluczuk za obraz pt. „Kiedy będę ptakiem”. Najlepszym filmem wśród krótkometrażowych obrazów fabularnych okazał się być obraz Mateusza Głowackiego pt. „Zabicie ciotki”. W tej kategorii nagrodzone zostały również „Dzwonki szczęścia” w reżyserii Marka Szulika oraz „Ojciec” nakręcony przez Marata Sargsyana.

Podczas tegorocznej edycji Lubuskiego Lata Filmowego w Łagowie wyświetlono ponad 180 filmów zaliczanych do różnych gatunków. Ich autorzy pochodzili z różnych krajów. Jedną z największych atrakcji festiwalu było przedstawienie amatorskich filmów nakręconych pod wodą podczas nurkowania. Tego typu obrazy, tworzone w ekstremalnych warunkach, nie były wyświetlane nigdy wcześniej. Warto przy tym wspomnieć, że oprócz filmów nakręconych przez znanych i cenionych twórców, szansę na przedstawienie swoich osiągnięć otrzymali także studenci, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kamerą.