Evan Wszechmogący – recenzja filmu

Evan WszechmogącyRecenzja filmu: Evan Wszechmogący (Evan Almighty)

fantasy, komedia
Reżyseria: Tom Shadyac
Scenariusz: Steve Oedekerk
Premiera: 24.08.2007 (Polska) 21.06.2007 (świat)
Produkcja: Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania

Evan Wszechmogący” to film lekki i zabawny, a przy okazji pokazujący, że tematyka biblijna nie musi skłaniać jedynie do poważnych przemyśleń. Nie szokuje, jak komedie kręcone przez grupę Monty Pythona, a może rozśmieszyć każdego widza.

Evan (Steve Carell) to polityk, który właśnie został członkiem Kongresu USA. Zanim jednak jego polityczna kariera nabierze pełnego tempa, jego życie wywróci się do góry nogami. A wszystko przez to, że pewnego dnia Evan zostanie wybrany nowym Noe, a sam Bóg nakaże mu zbudowanie Arki. Choć początkowo główny bohater weźmie to za głupi żart, to jednak z czasem zrozumie, że nie ma innego wyboru i zacznie budować wielki statek. Będzie go tworzył nawet, gdy straci pracę, a żona zabierze dzieci i wyprowadzi się z domu. Czy jednak we współczesnym świecie rzeczywiście może nadejść okazja do wykorzystania potężnej arki, czy Evan po prostu oszalał?

Film Toma Shadyaca to zabawna komedia z bardzo dobrą rolą Steve’a Carella. Trzeba jednak przyznać, że Carell jest już na tyle doświadczonym aktorem komediowym, iż mało kto spodziewa się po nim kiepskich ról. Wystarczy zaangażować go do filmu, napisać stosunkowo zabawny scenariusz i można mieć pewność, że obraz będzie chciało obejrzeć naprawdę wiele osób. Tym razem to się sprawdziło. Zdecydowanie pomógł też fakt, że poza główną fabułą, przewijały się wątki bardziej dopasowane do współczesności. „Evan wszechmogący” ma nie tylko bawić, ale też uświadamiać, jak ważna jest ekologia i rola polityków w dbaniu o środowisko naturalne.

Przy okazji, nie zabrakło uświadamiania, jak istotna w życiu każdego człowieka jest rodzina. Jak niemal w każdym amerykańskim filmie, tak i tutaj mamy do czynienia z żoną, która prędzej czy później wszystko potrafi zrozumieć i wybaczyć oraz dziećmi, które mimo nastoletniego buntu, zawsze staną po stronie rodziców, w pełni akceptując ich decyzje. Trochę cukierkowo, ale pasuje do komedii.

„Evan wszechmogący” nie ścina z nóg, ale jest zabawny. Może uświadamiać i propagować ekologię, choć większość widzów pewnie i tak skupi się na tym, czy arka Evana znajdzie zastosowanie, czy nie, pomijając poboczne wątki. Film dobry na poprawę humoru i podkreślający komediowy talent Carella.

Evan Wszechmogący - kadr 1

Evan Wszechmogący - kadr 2

Evan Wszechmogący - kadr 3

Evan Wszechmogący - kadr 4

Evan Wszechmogący - kadr 5

Obejrzyj zwiastun filmu „Evan Wszechmogący”.

GD Star Rating
loading...
Evan Wszechmogący - recenzja filmu, 5.0 out of 5 based on 1 rating

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz