Recenzja filmu: Człowiek z żelaza
obyczajowy, dramat
Reżyseria: Andrzej Wajda
Produkcja: Polska
Premiera: 27.07.1981 (Polska) 02.05.1981 (Świat)
Andrzej Wajda to reżyser, który swoimi filmami przedstawia nam Polakom oraz widzom na całym świecie historię naszego kraju. Prawie każdy jego film inspirowany jest wydarzeniem historycznym i opowiada o jego przebiegu lub te ważne wydarzenia są tłem fabuły filmu. Dorosły człowiek uważający się za patriotę powinien zobaczyć takie filmy jak „Pokolenie”, „Kanał”, „Katyń”, „Ziemia obiecana”, „Lotna”, „Człowiek z żelaza”, „Korczak”.
„Człowiek z żelaza” to właśnie przykład filmu, który jest zapisem jednego z najważniejszych wydarzeń współczesnej historii Polski, czyli podpisania Porozumień sierpniowych. Film kręcony był w bardzo trudnych warunkach, ponieważ pierwsze zdjęcia rozpoczęto w 1980 roku, a zakończono przed wprowadzaniem stanu wojennego. Cenzura i służby państwowe ciągle patrzyły ekipie na ręce, nie wszystko, co wymyślił sobie Wajda znalazło się w ostatecznej wersji filmu.
Ten obraz to kontynuacja losów bohaterów „Człowieka z marmuru”, filmu, który opowiadał o rodzeniu się socjalistycznej Polski budowanej rękami wykorzystywanych przez władzę robotników.
Agnieszka (Krystyna Janda), która jest już żoną Maćka (Jerzy Radziwiłowicz) razem z nim działa w opozycji. Na polecenie władz do Gdańska, w którym mieszkają, zostaje wysłany dziennikarz Winkel grany przez Mariana Opanię. Ma on zrobić materiał, który skompromituje Maćka działacza Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego. Dziennikarzem sterują służby, które umożliwiają mu nawet przeprowadzenie wywiadu z Agnieszką, gdy akurat przebywa w areszcie, za popieranie strajku w Stoczni Gdańskiej. Pod wpływem tego, co opowiada mu Agnieszka i po rozmowie ze spotkanym na wybrzeżu znajomym Dzidkiem (Bogusław Linda) Winkel zaczyna przeżywać wielką metamorfozę i opowiada się za opozycją. Zwieńczeniem filmu są autentyczne zdjęcia z podpisywania przez Lecha Wałęsę i ówczesnych przedstawicieli władzy 21 postulatów wystosowanych przez robotników w sali BHP Stoczni Gdańskiej. Epizody w tym filmie zagrali Wałęsa i Walentynowicz.
Te dwa filmy to zapis ponad czterdziestu lat polskiej historii, a obejrzenie ich to świetna lekcja. „Człowiek z żelaza”, zaraz po „Ziemi obiecanej”, to najbardziej doceniony na świecie film Andrzeja Wajdy, także nominowany do Oscara. W 1981 roku na festiwalu w Cannes zdobył Złotą Palmę (jako najlepszy film zagraniczny).
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...