Boisko bezdomnych

Boisko bezdomnych
Boisko bezdomnych (2008)

film obyczajowy
Produkcja: Polska
Data premiery: 2008-10-10 (Polska)
Dystrybutor: Gutek Film

Boisko bezdomnych” to przejaw rodzimego kina, zrealizowanego rękoma Polki, która uczyła się sztuki filmowej poza granicami naszego państwa. Kasia Adamik (córka Agnieszki Holland) swój pierwszy pełnometrażowy projekt nakręciła w Stanach Zjednoczonych. Po powrocie na polskie ziemie, zajęła się serialową reżyserką, pracując przy „Pitbullu” i polsatowskiej „Ekipie”. Teraz próbuje sił z filmem fabularnym, poruszającym wiele ważnych spraw, z bezdomnością na czele. „Boisko bezdomnych” nie jest kolejną wielką produkcją, ociekającą przepychem i biegającymi gołymi tyłkami po ekranie. Na szczęście film Adamik jest tego całkowitym przeciwieństwem, ukazującym szarość codzienności, trudy istnienia i walkę o lepszy byt.

Twórcą scenariusza jest Przemysław Nowakowski, którego pracę mieliśmy okazję poznać przy „Katyniu” i „Egoistach”. W głównych rolach wystąpili aktorzy, których gaże z pewnością nie przestraszyły producentów. Marcin Dorociński, Eryk Lubus, Marek Kalita czy Jacek Poniedziałek nie należą do tak zwanej elity polskiej sceny filmowej, jednak ich charyzma, a przede wszystkim niezależność, stawia ich ponad nią.

Głównym rozgrywającym całej historii jest Jacek Mróz (Dorociński), dobrze zapowiadający się reprezentant Polski w piłce nożnej. Niestety los chciał dla niego inaczej. W wieku 17 lat odniósł poważną kontuzję kolana, która zniszczyła jego marzenia o wielkiej karierze. Po latach zostaje nauczycielem wychowania fizycznego w jednej ze śląskich podstawówek. Pewnego dnia nadarza mu się okazja zostanie trenerem jednej z niskoligowych drużyn. Praca ta wiąże się z różnymi przekrętami, zwłaszcza korupcją. Podkładanie się, sprzedawanie meczy nie wchodziło w rachubę, lecz pewni ludzie nie chcieli przyjąć odmownej odpowiedzi. Jacek dla bezpieczeństwa rodziny i swojego, ucieka do Warszawy, gdzie jego nowym domem staje się Dworzec Centralny. Poznaje ludzi, dla których bezdomność jest codziennością, a najważniejszym problemem jak przetrwać każdy kolejny dzień, nie ważne czy na trzeźwo czy nie. Lekarstwem na menelski tryb życia ma być sport, a dokładniej założenie drużyny piłkarskiej i uczestnictwo w mistrzostwach bezdomnych. W skład zespołu „marzeń” weszli przypadkowi ludzie, z których stworzenie zgranej grupy było wielkim wyzwaniem dla niedoszłego reprezentanta Polski. Ksiądz, górnik, marynarz, rolnik, były radziecki kosmonauta i minister nie są idealnym materiałem na zawodnika, dodatkowo najczęściej pijanego. Jednak chęć pokazania i udowodnienia innym, a w szczególności samym sobie, że ich życie ma sens, znajdują w sobie moc, która przezwycięża wszelkie problemy i uzależnienia.

Gutek Film przyzwyczaił polskiego widza do faktu, że dystrybuowane przez niego filmy powalają swoją oryginalnością. Sięgając po każdą kolejną produkcję wiemy, że będzie to wyśmienite widowisko. „Boisko bezdomnych” to jeden z najlepszych obrazów z gatunku dramatu obyczajowego jaki ostatnio miałem okazję obejrzeć. Jedynie do czego się przyczepię to ślad amerykańskiej szkoły filmowej, która objawia się przewidywalnością i hasłem „mogę wszystko„. Bez względu na swoje położenie społeczne, umiejętności musimy wierzyć w powodzenie każdej misji. Ten model typowy jest dla kina zza wielkiego oceanu, a po tym filmie widać, że dotarł również do naszego kraju. Adamik połączyła trudne tematy z radością rywalizacji jaką daje sport, a oprawiając to w umiarkowany humor i genialnie zagrane role, powstaje coś naprawdę interesującego. Ujmę to w ten sposób: „Boisko bezdomnych” to kino dla wszystkich i o wszystkim.

GD Star Rating
loading...
Boisko bezdomnych, 2.5 out of 5 based on 13 ratings

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz