Rzeź

Recenzja filmu: Rzeź (Carnage)

komedia, dramat
Reżyseria: Roman Polański
Scenariusz: Roman Polański, Yasmina Reza
Premiera: 1.09.2011 (świat), 20.01.2012 (Polska)
Produkcja: Polska, Niemcy, Francja, Hiszpania

Roman Polański nie słynie z filmów komediowych, dużo bliższy jest mu dramat. W przypadku „Rzezi” jednak w wyrafinowany sposób połączył oba gatunki. Wyszedł mu obraz niebanalny,dowcipny, ale urzekający minimalistyczną formą i przekazem w rozmiarze maksi. Duża zasługa w tym Yasminy Rezy, autorki sztuki teatralnej „Bóg Mordu”, na fundamencie której powstał scenariusz do popisu Polańskiego. Dzięki temu dostaliśmy dwa w jednym – teatr w kinie – i nie jest to wcale kombinacja nie do przełknięcia.

Sceną jest nowojorskie mieszkanie. Bohaterami 2 małżeństwa, które spotykają się, by dojść do porozumienia, po incydencie, w jakim uczestniczyli ich jedenastoletni synowie – jeden wybił kijem dwa zęby drugiemu. Po podniesieniu symbolicznej kurtyny rozpoczyna się z założenia grzecznościowa wizyta, w miarę rozwoju akcji, wkracza jednak na zupełnie inne tory oddalające ją od celu, zmienia się w publiczne pranie brudów (chwilami dosłownie), odsłanianie twarzy, na co dzień skrzętnie ukrytych pod maską z pozorów. Atmosfera nie słabnie aż do pojawienia się napisów końcowych. Spektakl na ekranie, przez całe 80 minut, nie ma ani jednego słabego momentu.

A to dlatego, że film opiera się głównie na trafiających w punkt dialogach, z każdym wypowiadanym słowem coraz bardziej obnażających bohaterów. To, co typowe dla teatru, u Polańskiego buduje pierwszą wartość filmu. Ale nie byłoby jej, gdyby nie perfekcyjnie zestawieni ze sobą aktorzy. Kate Winslet, Jodie Foster, Christoph Waltz i John C. Reilly to konfiguracja idealna, wyrazista, w której błyszczy każdy, nie odbierając pola innym. Nie ma tu roli drugoplanowej, postaci mniej lub bardziej ważnej. Są cztery odmienne charaktery, które rzucają w siebie pociskami skonstruowanymi z jadowitych słów. Żadnemu z nich nie brakuje w tym precyzji.

Eksperyment z komedią wyszedł Polańskiemu na dobre. Po serii mrocznych i niepokojących filmów, zaserwował widzom śmiech do łez. Ale chwilami jest to także także śmiech przez łzy, wyszydzający obłudę, hipokryzję i drobnomieszczaństwo.

Rzeź film kadr 1

 

Rzeź film kadr 2

 

Rzeź film kadr 3

 

Obejrzyj zwiastun filmu „Rzeź”.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz