Recenzja filmu: Ruchomy zamek Hauru (Hauru no ugoku shiro)
fantasy, anime
Reżyseria: Hayao Miyazaki
Scenariusz: Hayao Miyazaki, Reiko Yoshida, Cindy Davis Hewitt, Donald H. Hewitt
Premiera: 16.09.2005 (Polska) 5.09.2004 (świat)
Produkcja: Japonia
Hayao Miyazaki to niekwestionowany mistrz w dziedzinie animacji filmowej. Jego filmy zachwycają dopracowaniem i dbałością o szczegóły. „Ruchomy zamek Hauru” doskonale wpisuje się w tę konwencję.
To historia młodej dziewczyny o imieniu Sophie, która zostaje obciążona klątwą.
Zazdrosna czarownica zamienia ją w starą kobietę. Sophie nie chce się na to zgodzić i wyrusza w podróż, której celem jest odzyskanie młodości i dawnego ciała. Niektórzy zarzucają tej produkcji brak werwy, charakterystycznej dla dotychczasowych produkcji Miyazakiego. Pojawia się jednak pytanie, czy realizowanie wszystkich filmów w jednakowej konwencji, z utrzymywaniem jednakowego tempa i napięcia rzeczywiście jest dobrym rozwiązaniem.
Po obejrzeniu „Ruchomego zamku Hauru” można dojść do wniosku, że klucz do sukcesu niekoniecznie musi tkwić w wartkiej akcji.
Kontrowersje budził też fakt, że film został stworzony przez japońskiego twórcę i utrzymany w konwencji anime, jednak bazuje na powieści europejskiej pisarki i nakręcono go z myślą o amerykańskiej i europejskiej widowni.
Takie połączenie zawsze jest dość niebezpieczne i budzi podejrzenia o amerykanizację autora, która jest źle odbierana przez japońskie społeczeństwo. Zakończenie filmu również jest krytykowane przez zagorzałych miłośników anime, jako nieodpowiadające założeniom tej konwencji.
Podsumowując, „Ruchomy zamek Hauru” to naprawdę ciekawy, dobrze zrealizowany film. Polscy widzowie nie powinni być zawiedzeni. Jeśli oglądamy go bez zbędnych uprzedzeń i surowych wymagań stawianych przed produkcjami anime, z pewnością będziemy usatysfakcjonowani. Jeśli natomiast nasze poglądy w tej kwestii są dość radykalne, możemy mieć nieco do zarzucenia produkcji Miyazakiego.
Jedno jest pewne – film budzi emocje i ma równie wielu zwolenników, co zagorzałych przeciwników. Z pewnością warto go obejrzeć, chociażby po to, by wyrobić sobie własne zdanie na ten temat.
Obejrzyj zwiastun „Ruchomego zamku Hauru”.
loading...
Dyskusje
śmieszny : Millerowie – recenzja filmu
Fajny film, polecam!Alicja : Hostel
Co za bzdura. To nie Oli roztacza przed chłopakami wizję raju, a przypadkowo poznany w Amsterdamie alfons- naganiacz z pieprzykiem...agniesia : Ostatni pociąg do Auschwitz
Strasznie przygnębiający film.Jolka : Skóra, w której żyję – recenzja filmu
"Skóra w której żyję" to film dla miłośników twórczości Almodovara. Te filmy ogląda się nie po to, by wyławiać absurdalność...Solidbhp : Skazaniec – recenzja filmu
Bardzo dobry film. Wciaga od pierwszych minut.Artur : Rzeź – recenzja filmu
...mimo podeszłego wieku jest w formie? Po prostu - forma nie ma nic do wieku, Polański ma KLASĘ, film jest...Damian : RUIN – akcja w postapokaliptycznym świecie
Film ma już pięć lat i od tego czasu powstało wiele równie ciekawych produkcji krótkometrażowych. Razem ze znajomymi zrobiliśmy takie...Dominika : Historia amerykańskiego kina
Proponuje pracę J. Płażewskiego, Historia kina. Autor zapewne bazował na tej książce.tomasz : Biegnij Lola, biegnij – recenzja filmu
-nic dodać,nic ująć..popieram recenzje.Bardzo fajne kino i muzykę też należy uznać .pozdrawiam .KOWAL : Incredible Hulk – zwiastun filmu
Co jak co, ale HULK to klasyk, 1 czesc mega, teraz a avangersami lata to nie to samo :P chociaz...