Sekret (Paheli)

Sekret - Paheli
Sekret (2005)

bollywood, musical
Produkcja: Indie
Data Premiery: 2005-06-24 (Świat)
Dystrybutor: Blink

Przyznaję się z ręką na sercu, że w swojej całej karierze recenzenta filmowego nie miałem okazji na skomentowanie produkcji z indyjskiego przemysłu filmowego. Bollywood to jedna z najbardziej specyficznych form kinematografii z jakimi się dotychczas spotkałem. Nie jestem wielkim zwolennikiem musicali i staram się unikać ich jak ognia. Najbardziej przeraża mnie forma filmu, w której treść zdominowana jest śpiewem i tańcem. Tak właśnie wyglądają obrazy bollywoodzkiej fabryki marzeń, której popularność na całym świecie rośnie w zatrważającym tempie. O gustach się nie dyskutuje, dlatego przemilczę wszelkie moje konkluzje i zajmę się filmem.

Słowo „paheli” w dosłownym tłumaczeniu oznacza „Zagadka”, jednak film na naszym rynku otrzymał tytuł „Sekret”. Produkcja powstała na podstawie ludowej powieści autorstwa Vijayadan Decha „Duvidha”, który uczestniczył w tworzeniu scenariusza do filmu. Historia wywodzi się z północnego stanu Indii – Radżastanu. W 1973 roku Mani Kaul zekranizował już tę historię, jednak reżyser współczesnej wersji Amol Pajekar, nie miał w zamyśle stworzenie tylko remake’u. Jego celem było nadanie nowego świeżego wyglądu, w którym poza główną osią powieści, wszytko inne się różni. Mając za producenta i jednocześnie głównego aktora Shahrukh Khan – jednego z najpopularniejszych gwiazd kina hindi, przedsięwzięcie musiało odnieść sukces, nie tylko w rodzimych Indiach, ale i na całym świecie.

Lachchi (Rani Mukherji) poślubia, jak przystało na dobrze wychowaną kobietę, mężczyznę wybranego przez jej rodziców. Kishan (Shahrukh Khan) jest młodym, ambitnym człowiekiem, dla którego życiowym priorytetem jest pomnażanie swojego majątku. Podczas podróży państwa młodych do wspólnego domu, orszak weselny zatrzymuje się przy studni, aby odetchnąć po ciężkiej wędrówce. Kiedy wszyscy oddawali się chwili potrzebnego odpoczynku, Lachchi miała wrażenie, że jest obserwowana, jednak nie była w stanie dostrzec nikogo. Tą tajemniczą postacią był duch zamieszkujący miejsce wodopoju. Mistyczna mara od pierwszego wejrzenia zakochuje się w przepięknej niewieście, o której może tylko i wyłącznie pomarzyć. Dzień po mało udanej nocy poślubnej mąż wyjeżdża na okres pięciu lat, aby dopilnować rodzinnej fortuny. Zaistniałą sytuację postanawia wykorzystać zakochany duch, przyjmując postać Kishana. Nie chcąc okłamywać ukochanej, demaskuje się i wyjaśnia Lachchi kim tak naprawdę jest. Zdezorientowana kobieta, pragnąca prawdziwej i szczerej miłości musi podjąć trudną decyzję. Pozwala nowemu duchowo mężowi pozostać u swojego boku. Z czasem zakochuje się, nie bacząc na konsekwencje powrotu prawdziwego małżonka do domu.

Polscy widzowie mieli okazję zobaczyć „Sekret” w 2006 roku, podczas festiwalu Era Nowe Horyzonty. Zdobył on wtedy spore uznanie, a jego popularność trwa nadal. Film zrealizowany jest w formie baśni, a przez wielu zakwalifikowany został do gatunku fantasy. Znakomite kreacje aktorskie, doskonały scenariusz i reżyseria, piękne zdjęcia, barwne, ludowe stroje oraz wspaniała muzyka M. M. Kreem’a, przyczyniły się, że w 2006 roku ta bollywoodzka produkcja, została oficjalnym indyjskim kandydatem o nominacje do Oscara – Amerykańskiej Akademii Filmowej – w kategorii najlepszy film zagraniczny. Napisany scenariusz wymagał od filmowców zastosowania innowacyjnych efektów specjalnych, których właściwe wykorzystanie dodało lepszego smaku całej produkcji.

To moje pierwsze, ale z pewnością nieostatnie spotkanie, z hinduską fabryką marzeń. Bardzo obawiałem się konfrontacji z tym rodzajem kinematografii. Wcześniej głównie przerażały mnie charakterystyczne dla kina hindi: ciągłe śpiewy, tańce i średnio dwuipółgodzinna długość filmu. Po seansie mogę śmiało uznać jej wielkość, która wywarła na mnie spore wrażenie. Obraz nowy, tak bardzo różniący się od naszego świata, otworzył mi szeroko oczy. Polski dystrybutor pokusił się o dwupłytowe kolekcjonerskie wydanie DVD, którego forma z pewnością przyciągnie rzesze spragnionych fanów Bollywoodu, do których moją skromną osobę, od teraz można śmiało zaliczyć.

GD Star Rating
loading...
Sekret (Paheli), 2.6 out of 5 based on 7 ratings

Oni mają swoje zdanie o filmach

Jeden komentarz

  1. Marta /

    Muszę przyznać, że opis filmu mnie zaciekawił. Filmy bollywodzkie są jedynymi, w których przesadzone tańce nie przeszkadzają mi, bo tworzą w nich ciekawy klimat. Jak tylko będę miała okazję, obejrzę go.

    GD Star Rating
    loading...

Zostaw komentarz