Garbi – Super bryka (recenzja)

Garbi - Super brykaRecenzja filmu: Garbi – Super bryka (Herbie: Fully Loaded)

familijny, fantasy, komedia
Reżyseria: Angela Robinson
Scenariusz: Alfred Gough, Mark Perez, Miles Millar, Robert Ben Garant, Thomas Lennon
Premiera: 22.07.2005 (Polska), 19.06.2005 (świat)
Produkcja: USA

Amerykańska komedia dla nastolatków o szalonym samochodzie, który kieruje właścicielką bardziej niż ona nim. Jest trochę śmiechu, ale film spodoba się głównie tym, którzy większą uwagę zwracają na poczucie humoru niż na ogólną wartość obrazu.

Nastoletnia Maggie (Lindsay Lohan) wychowała się wśród samych kierowców rajdowych i zawsze pasjonowała się tym ekstremalnym sportem. Niestety, zaczęła się ścigać krótko po otrzymaniu prawa jazdy i dość szybko spowodowała pierwszy wypadek. Z tego powodu, ojciec (Michael Keaton) z wielką niechęcią kupuje jej kolejne auto. Żeby mieć pewność, że córka nie będzie szalała za kółkiem, chce wybrać zdezelowanego grata, który nie pozwoli jej na rozwijanie zbyt dużych prędkości. W porozumieniu z Maggie, kupuje jej więc starego, wyraźnie podniszczonego Volkswagena Garbusa. Nie ma pojęcia, że pod zardzewiałą karoserią i niewielką maską kryje się niezwykła moc. Garbi okazuje się być samochodem myślącym i naprawdę cwanym – Maggie będzie musiała poświęcić trochę czasu, by znaleźć ze swoją bryką wspólny język. Dzięki wielkiej przyjaźni, ta para stanie się postrachem torów wyścigowych!

Film o żyjącym i myślącym samochodzie nie należy do wybitnych. Trudno nawet uznać go za obraz dobry, a zdecydowanie najlepiej pasuje do niego miano „przeciętniaka”. Sama fabuła nie jest przecież sensowna, ale można było liczyć na niemałą dawkę humoru i trochę emocji. Rzeczywiście, pojawiło się parę zabawnych scen, ale według mnie, nie do końca były tym, czego człowiek spodziewa się po filmie o cwanym autku. Poza tym, twórcy mogli trochę bardziej zadbać o efekty specjalne. Ewentualnie, można było zrezygnować z niektórych, zdecydowanie naciągniętych scen. Odrobina więcej realizmu i być może widz przekonałby się do pojazdu, który umie jeździć bez kierowcy, mści się, a nawet zakochuje.

Jeśli chodzi o obsadę, to można uznać, że została dobrze dobrana do filmu – aktorzy, podobnie jak cała reszta, wypadli przeciętnie. Pełna uroku, wtedy jeszcze będąca idolką wielu nastolatków Lindsay Lohan nie popisała się, ale chyba też nikt się tego po niej nie spodziewał. Ot, młoda dziewczyna, która może jeszcze osiągnie sukces, a może przepadnie, jak wielu innych, początkujących aktorów. Michael Keaton zagrał poprawnie – i tylko tyle.

„Garbi – Super bryka” to film, który można polecić dzieciom lub nastolatkom lubiącym odrobinę humoru i fantasy. Dorośli raczej nie mają czego w nim szukać. Można obejrzeć z ciekawości, ale w gruncie rzeczy – jest wiele dużo bardziej interesujących produkcji!

Obejrzyj zwiastun filmu „Garbi – Super bryka”.

GD Star Rating
loading...
Garbi - Super bryka (recenzja), 4.8 out of 5 based on 4 ratings

Oni mają swoje zdanie o filmach

Zostaw komentarz