Dochodzenie

DochodzenieRecenzja serialu: Dochodzenie (The Killing)

serial, dramat, kryminał
Premiera: 03.04.2011
Produkcja: USA

Kto zabił Laurę Palmer Rosie Larsen?

Gdy pogoda z dnia na dzień robi się coraz bardziej jesienna, masz trzy wyjścia:

a) zarezerwować bilet na najbliższy lot do Australii

b) wynająć piaskarkę, nawieźć piachu do mieszkania, odkręcić kaloryfer na maksa, założyć strój kąpielowy i przygotować zapas drinków z palemką

c) uczynić za dość jesiennej depresji, nurzając swe nieskalane paluszki w Wielkiej Polskiej Polityce

d) zjesiennieć do głębi i zająć się rzeczami dobrymi i pięknymi

Pierwsze dwa rozwiązania są dla mięczaków. Trzecie pachnie samobójstwem. Nad czwartym natomiast warto się pochylić. Usiądźcie więc wygodnie i przygotujcie się na czternastogodzinny maraton z „The Killing”. W programie morderstwo, długie, pełne fałszywych tropów, dochodzenie, polityka oraz zachwycająco szare i deszczowe Seattle.

„The Killing” to, wyprodukowany przez stację AMC, amerykański remake duńskiego serialu „Forbrydelsen” („Dochodzenie”). Świetnie zrealizowany i doskonale zagrany „Forbrydelsen” odniósł ogromny sukces w całej Skandynawii, Belgii, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii. Pierwszy sezon „Forbrydelsen” wyemitowany został w 2007 roku. Obecnie trwają prace nad trzecią serią.

Amerykański remake różni się on nieco od pierwowzoru. Zmieniono mordercę, motywy zbrodni i niektóre elementy świata przedstawionego. W warstwie stylistycznej „The Killing” pozostał jednak wierny europejskiemu oryginałowi. W niczym nie przypomina on klasycznych sensacyjnych produkcji amerykańskich. Akcja toczy się powoli, napięcie narasta z odcinka na odcinek, nie pozwalając oderwać się od telewizora, a bohaterowie nie są czarno-biali. Stylistyczną europejskość tego amerykańskiego serialu zawdzięczamy między innymi polskiej reżyser, Agnieszce Holland, która wyreżyserowała kilka odcinków pierwszego sezonu i rozpoczęła pracę nad sezonem drugim.

Inspiracje twórców „The Killing” są jasne. Zdecydowanie lynchowski klimat, atmosfera gęsta od tajemnic i świetne aktorstwo. Aktorzy Mireille Enos i Joel Kinnaman, kreujący postaci detektywów Sarah Linden i Stephena Holdera, zasługują na najwyższy podziw i własne liczne grono groupies.

Nie sądzę, by pytanie: „Kto zabił Rosie Larsen?” zajęło kiedykolwiek miejsce legendarnej twinpeaksowej frazy: „Kto zabił Laurę Palmer?”. Nie sądzę nawet, by twórcy „The Killing” mieli takie ambicje. Nie ulega jednak wątpliwości, że „The Killing” to świetnie zrealizowany i zagrany serial, któremu warto poświęcić nadchodzące jesienne wieczory.

Obejrzyj zwiastun serialu „Dochodzenie”.

GD Star Rating
loading...

Oni mają swoje zdanie o filmach

2 komentarze

  1. Trochę krótko i w sumie niczego ważnego się z tej notki nie dowiadujemy. Moim zdaniem to serial dobry. Nie aż tak wybitny jak niektóre seriale, które można uznać za małe arcydzieła. Wątek polityczny w ogóle do mnie nie przemówił, nie lubię tego typu spraw i na nim się niemiłosiernie nudziłem. Chociaż wiem, że bez niego nie dałoby radę pociągnąć serialu. Aktorstwo pierwsza klasa, choć główna pani „dochodzeniowa” do najpiękniejszych nie należy.

    Na plus także sporo zwrotów akcji i bardzo charakterystyczny jesienny, szary, deszczowy klimat.

    GD Star Rating
    loading...
  2. Ula /

    Odnoszac sie do slow pierwszego, komentujacego. The Killing, w mojej ocenie, to jest male arcydzielo. Zwazywszy na to, ze serial ten byl emitowany, bodajze tylko raz, na Fox life, przez polska telewizje, moze swiadczyc o tym, ze serial jest wart uwagi, podobnie jak jest to w przypadku filmow, ktore NIE dostaly Oscara. Wracajac do samego klu sprawy. Pierwsze dwa sezony sa ze soba scisle powiazane, tworzac pelny obraz sedna sprawy, czyli dochodzenia. Sezon trzeci oraz czwarty, skupia sie bardziej na psychice detektywow, ktorzy prowadza sprawe. I, jak to bylo w Czasie apokalipsy, im dalej w dzungle, tym bardziej czlowiek zaglebia sie w swym szalenstwie, podobnie tu, im wiecej faktow i zawilosci w sprawie, tym detektywi, coraz bardziej tona w swych demonicznych myslach. Kazdy dzien sledztwa jest jak narkotyk, a chec rozwiazania zagadki tak wciaga, ze nic poza tym sie nie liczy. Czy uda sie z tego wybrnac, powrocic do normalnosci i schwytac morderce?

    Spogladajac, nieco z przymruzeniem oka na to, co serwuja nam polskie kanaly, trzeba przyznac, ze The Killing, to perelka wsrod tych wszystkich „mentow” z rodu CSI.

    GD Star Rating
    loading...

Zostaw komentarz